Blog o książkach dla dzieci
Poszukujemy książek o śmierci, by oswoić dziecko z tym tematem. Szczególnie często robimy to w listopadzie, ale tak naprawdę powinniśmy mieć choć jedną taką pozycję na półce przez cały rok. Oby była potrzebna jak najpóźniej.
Dzisiaj przedstawiam Wam niezwykłą opowieść o śmierci, żałobie, tęsknocie i życiu po stracie kogoś bliskiego.
Wakacyjne przygody zostawiają w waszych sercach wspaniałe wspomnienia, ale ten moment, w którym się kończą, bywa naprawdę trudny. Kiedy jesteśmy dziećmi przywiązujemy się szybko do nowych osób i miejsc. Promienie letniego słońca rozpalają uczucia do czerwoności i trudno się potem z tym pożegnać. Zwłaszcza, gdy podczas wakacji znajdziemy prawdziwego przyjaciela.
Zapraszam dzisiaj na lekturę, w której wakacyjna beztroska miesza się z codziennością, radość ze smutkiem, a emocje zmieniają się jak w kalejdoskopie.
Miłość i szacunek to jedne z najważniejszych wartości. Wydaje się, że wszystko to wiedzą i rozumieją, a jednak dookoła wciąż widzimy dowody na to, że tak nie jest.
Przedstawiam książkę, w której znajdziecie informacje o wielu tematach współczesnego świata. Opowiedziane są z perspektywy dziecka, które spotyka się z nimi codziennie. Dziecka, które ma w klasie kolegów i koleżanki, a każde z tych dzieci ma zupełnie inną historię, doświadczenia i sytuację rodzinną.
Jest to też książka wyjątkowa po wieloma innymi względami i dlatego szczególnie serdecznie zachęcam do tego, by zaglądnąć do wpisu.
Co się wydarzy, gdy natura spotka się z technologią? Czy mają szanse współdziałać? Uczyć się od siebie nawzajem? A może jedna zniszczy drugą?
Przeczytajcie dzisiaj o historii, która być może kiedyś się wydarzy. O spotkaniu maszyn z przyrodą. Ale przede wszystkim o tym, że otwarte serce i umysł dają nam szansę na miłość i przyjaźń. Zapraszam.
Rozmowy o śmierci są bardzo trudne. Szczególnie, jeśli trzeba przygotować dziecko na śmierć bliskiej osoby lub gdy wspólnie przeżywacie żałobę po stracie.
Są jednak sytuacje, w których dziecko po prostu chce się czegoś dowiedzieć na temat samej śmierci, tego co się dzieje z człowiekiem po niej. Czasem chce wiedzieć na czym polega pogrzeb. Innym razem chce zrozumieć, dlaczego Święto Zmarłych jest chwilą zadumy i smutku, a w w innych krajach okazją do zabawy i śmiechu.
O takich różnicach, bez owijania w bawełnę, w prostych słowach i zabawnych rysunkach opowiada autorka „Małej książki o śmierci”. Zapraszam na wpis.
Czy tragedia, która nas spotyka może być początkiem czegoś dobrego? Może otworzyć przed nami nowy etap? Zaglądnijcie do dzisiejszego wpisu i poznajcie historię, która zaskakuje swoją treścią. Niepozorną książkę, która niesie ze sobą wspaniałe przesłanie. Taką, którą przeczytacie kilka razy i wciąż będziecie wyciągać z niej więcej. Zapraszam.
Czy nie byłoby wspaniale móc z każdym problemem i nurtującym pytaniem, biec w nasze ulubione miejsce i tam otrzymywać odpowiedź. Dla niektórych byłyby to góry, dla innych jezioro lub las.
Ach, gdyby tam jeszcze czekał na nas taki przyjaciel jak Piaskowy Wilk… Nie martwcie się. Jeśli macie otwarte serca i umysły, a w wolnych chwilach lubicie popuścić wodze fantazji to kiedyś na pewno go spotkacie.
Tymczasem wskoczcie przeczytać wpis o jednej z najpiękniejszych książek dla dzieci. Poznacie historię Piaskowego Wilka, który swoimi poradami, pozytywnym nastawieniem do życia i beztroską tajemniczością, zaskarbił serce małej Karusi i czytelników w wielu krajach.
Starość powinna być pięknym czasem. To moment naszego życia, w którym mamy już za sobą wiele dobra i zła, zgromadziliśmy mnóstwo doświadczeń, spotkaliśmy na swojej drodze wrogów i przyjaciół, przeżyliśmy wzloty i upadki, a teraz musimy z nich tylko czerpać. Trudno to jednak zrobić, gdy czujemy się samotni i nie widzimy żadnego celu przed sobą.
Ten post jest o tym, jak ważne jest, by się nie poddawać. By korzystać z życia, a nie chować się wśród wspomnień. Zachowywać w sercu pamięć o ukochanych, ale otwierać je też na nowe osoby. A także o tym, żeby pamiętać o ludziach starszych i nie dać im żyć w samotności.
kamyki.blog 