Pamiętaj, że cokolwiek opublikujesz w internecie, to zawsze już tam będzie.
„Róża a co chcesz wiedzieć?” to wyjątkowa pozycja. Zainteresowałam się nią, bo gdzieś przypadkiem zobaczyłam wzmiankę o komiksie dla dzieci. A że starsza latorośl jest fanem komiksów, to moje radary są mocno wyczulone na to hasło. Potem dodatkowo okazało się, że jest to temat, o którym od dawna myślałam, ale nie wiedziałam, jak go ugryźć. I właśnie twórcy „Róży” spadli mi z nieba.
Starszy syn ma 8 lat. Tak to u nas jest, że jest ośmiolatkiem, który ma bardzo niewielki kontakt z technologią. Nie mamy w domu telewizora, a bajki ogląda w wybrane dni na Netflixie czy HBOGo i są one przefiltrowane przez nasze rodzicielskie oko. Ma kilka gierek na tablecie, ale są to typowe gry na myślenie, zagadki logiczne lub gry edukacyjne pomagające poznawać świat. Od niedawna ma swój pierwszy telefon, ale jest to Nokia starego typu, z której można dzwonić, wysyłać smsy i grać w Snake’a. Wiadomo – zaoszczędzony w ten sposób czas przeznaczamy na czytanie książek.
Ale wiadomo też, że żyjemy w takich czasach, że musimy nasze dzieci przygotować do korzystania z technologii. Nie unikniemy tego i wcale to nie jest naszym zamiarem. Po prostu wybraliśmy taką drogę. Uznaliśmy, że na wszystko jest czas. Teraz on nadszedł, a my od rozmyślaliśmy, jak wspomóc synka i ułatwić mu świadome i bezpieczne (!) wejście w ten świat. Zależało nam, żeby to zrobić delikatnie, stopniowo i na poziomie dziecka. Zastanawialiśmy się, jak wyjaśnić mu działanie mediów społecznościowych, zagrożeń płynących z kontaktów przez internet, konsekwencje zbyt intensywnego grania w gry komputerowe itp. Oczywiście rozmawialiśmy o tym nie raz, ale jednak były to tylko rozmowy i potrzebowaliśmy jeszcze czegoś, zanim syn na dobre zacznie korzystać z Internetu i jego dobrodziejstw.

Dlatego tak bardzo ucieczyła mnie „Róża”. To komiks o dziewczynce, którą rodzice wprowadzają we wszystkie zawiłe tematy, o których pisałam wcześniej. Dodatkowo opowiadają jej o robotach, sztucznej inteligencji, działaniu autonomicznych samochodów. Wszystkich dobrych i złych stronach. Rozwiewają jej wątpliwości. Tłumaczą i naprostowują błędnie zrozumiane informacje. A wszystko to w prostej i zabawnej formie komiksu.
Druga część „Róży” to zadania dla dziecka. Po każdym rozdziale jest coś do wykonania. Są to proste gry do zrobienia w Scratchu. Autorzy, krok po kroku, rozpisali kolejne punkty. Do ściągnięcia ze strony są też elementy potrzebne do stworzenia gierek. Mamy więc poczucie, że zaspokojona jest ciekawość dziecka, chęć działania i kontaktu z komputerem, a jednocześnie ma to wymiar edukacyjny.



Dodatkowy, ogromny plus, mają autorzy za rozdział „Robić coś jak dziewczyna”. Nie będę go opisywać, bo mam nadzieję, że sami sięgnięcie po komiks. Powiem tylko tyle, że jest krótko i na temat, a dziewczyny rządzą.
Podoba mi się też, że w scenki wplecione są kilkukrotnie sytuacje, w których Róża dowiaduje się czegoś od kolegów i wywołuje to u niej różne obawy. Na szczęście ma rodziców, z którymi może porozmawiać, którzy cierpliwie tłumaczą jej to, co usłyszała. Zwracają uwagę na złe interpretacje, nieścisłości przekazywane przez rówieśników. To bardzo ważny aspekt, nie tylko w kontekście tematów technologicznych, ale ogólnego zaufania do prawd głoszonych przez kolegów i koleżanki.



Podsumowując, jest to świetna pozycja dla dzieci i rodziców. Dla tych pierwszych, bo zawiera w sobie komiks i swego rodzaju podręcznik do Scratcha. Jest źródłem wielu informacji dla dzieci rozpoczynających przygodę z technologią wszelkiego rodzaju. Dla drugich dlatego, że jest wsparciem, przewodnikiem w prostym przekazaniu dzieciom najistotniejszych informacji o niebezpieczeństwach, ale także o ogromnym znaczeniu technologii w dzisiejszym świecie.
No i niebawem wychodzi druga część!
Artur Kurasiński, Nikola Kucharska, Radosław Kulesza, Sebastian Langa, Dawid Leśniakiewicz, Piotr Pełka, „Róża a co chcesz wiedzieć? Komiks edukacyjny o technologiach dla dzieci”, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2019.




Bardzo dziękuję za tę cudowną recenzję!!! 🙂 Jako autor komiksu jest Wam wdzięczny za uwypuklenie jego najważniejszych elementów. Pozdrawiam! Artur Kurasiński
PolubieniePolubienie
Bardzo się ciszę, że recenzja się podoba. Mam nadzieję, że zachęci ona innych do sięgnięcia po komiks, bo naprawdę warto! I z niecierpliwością czekamy na dalsze losy Róży 🙂
PolubieniePolubienie
Kolejny album już w kwietniu! Podeślę do recenzji 😉
PolubieniePolubienie
O to już tuż, tuż! Super!!!
PolubieniePolubienie